Drużyna ROsmosis-Wawrzyniak KKS Astra Krotoszyn rozpoczęła sezon trzecioligowych rozgrywek siatkarskich od dwóch skrajnie różnych spotkań. Najpierw podopieczni trenera Łukasza Przybylaka uznali wyższość drużyny przeciwnej – zespołu TS Liskowiak Lisków – by tydzień później w znakomitym stylu pokonać na wyjeździe ekipę Enea Energetyk Poznań.

W drugim meczu tego sezonu krotoszynianie odnieśli niezwykle cenne zwycięstwo, ogrywając na parkiecie w Poznaniu trzeci zespół ubiegłego sezonu. Astra zaprezentowała się świetnie w każdym elemencie gry, szczególnie w obronie, co pozwoliło kontrolować przebieg spotkania i zakończyć je w trzech setach.

Na boisku zabrakło kilku zawodników, w tym filaru drużyny z poprzedniego sezonu, Łukasza Karpiewskiego, który zmaga się z kontuzją. Mimo to biało-niebiescy pokazali charakter i zgarnęli komplet punktów, wygrywając 3:0.

Niestety, inauguracja przed publicznością w Liskowie nie poszła już po myśli gospodarzy. Rywale potwierdzili swoją wysoką formę, wygrywając 3:0.

Przed drużyną Łukasza Przybylaka kolejne wymagające mecze. Najbliższy mecz ROsmosis-Wawrzyniak KKS Astra Krotoszyn odbędzie się w naszym mieście, w sobotę, 11 października, o godz. 18.00 na hali widowiskowo-sportowej w Krotoszynie. Zagrają oni z Volley Wieleń. Organizatorzy oraz drużyna Astry zapraszają mieszkańców Krotoszyna i okolic na to wydarzenie.

(WM)

FOT. KKS Astra