Wielkopolska Gazeta Lokalna KROTOSZYN

Wielkopolska Gazeta Lokalna KROTOSZYN
ZAREMBA
PADEWSCY

Burzliwe dyskusje w Sulmierzycach

2018-12-10
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności
  4. /
  5. Samorząd
  6. /
  7. Burzliwe dyskusje w Sulmierzycach
Burzliwe dyskusje w Sulmierzycach
BANASZAK

Gorąca atmosfera panowała na drugiej sesji Rady Miejskiej w Sulmierzycach. Radna Karolina Zaborek-Kulawska, ku konsternacji większości zebranych, ogłosiła się opozycją i w konsekwencji opowiadała się przeciwko w kwestiach składów komisji oraz podwyżek podatków lokalnych.

 

Przypomnijmy, że radna Karolina Zaborek-Kulawska jest żoną Daniela Kulawskiego, wieloletniego radnego i kontrkandydata obecnego burmistrza Sulmierzyc w niedawnych wyborach.

Najpierw Rada Miejska wybrała skład Komisji skarg, wniosków i petycji. Znaleźli się w niej Krzysztof Pauliński (KWW Daniela Kulawskiego), Roman Szczesnowski (Polskie Stronnictwo Ludowe) i Adam Krenz (Samorządowa Inicjatywa Obywatelska).

Gorąca dyskusja rozpoczęła się, gdy przyszło do wyboru składu Komisji rewizyjnej. W niektórych gminach przyjęło się bowiem, że jej przewodniczenie powierza się komuś z opozycji. Wiceprzewodnicząca rady, Agnieszka Gibasiewicz (PSL), zgłosiła kandydaturę Kamila Łopuszańskiego (KWW Daniela Kulawskiego). Z kolei radna K. Zaborek-Kulawska zgłosiła samą siebie. – Jestem radną opozycyjną, więc mogę obiektywnie ocenić sytuację jako przewodnicząca Komisji rewizyjnej. Nie będzie podejrzeń o interesowność i stronniczość. Statut miasta w dziale V rozdziale I mówi o tym, że nie może być podejrzeń o interesowność i stronniczość, że nie będzie wyłączania pewnych tematów. Jeśli radni zagłosują zgodnie z sumieniem, wyrażam chęć kandydowania – oznajmiła radna.

Jej wypowiedź spotkała się z natychmiastową reakcją i krytyką części radnych. – To totalna bzdura, co pani opowiada – stwierdził Krzysztof Pauliński. – Nie wiem, o czym pani mówi. Jeszcze nie było posiedzenia żadnej komisji, a już padają oskarżenia o stronniczość. To jest próba siania niezgody w radzie.

– Pani ogłasza się jako jedyną opozycyjną radną – powiedział z kolei Adam Orzeszyński. – Wielkiej opozycji w radzie nie ma. Pan Daniel (Kulawski – przyp. red.) był w poprzedniej Komisji rewizyjnej i nie było problemu, że ktoś był nieobiektywny, a pani wychodzi z jakąś tam opozycją. Uważam, że wszyscy działamy dla dobra miasta – oświadczył przewodniczący rady.

K. Zaborek-Kulawska swoją decyzję o przejściu do opozycji uzasadniła tym, że uzyskała informacje o nieformalnym spotkaniu 14 radnych z burmistrzem Dariuszem Dębickim, w trakcie którego, w tajemnicy przed nią i bez jej udziału, ustalono skład wszystkich komisji.

Burmistrz Dębicki uznał to za insynuacje. – Ja nikogo nie zapraszałem. Jeśli ma pani takie informacje, to są błędne. Proszę mi nie insynuować, że dokonywałem jakichkolwiek działań przed sesją czy komisjami. Proszę to udowodnić. Prosiłbym takich insynuacji publicznie nie wygłaszać – mówił oburzony D. Dębicki.

Do komisji zgłoszono również Anetę Kurzawę (Niezależni 2018) i Rafała Ozgę (PSL). W imiennym głosowaniu rada stosunkiem 14:1 zaakceptowała wszystkich kandydatów, z wyjątkiem K. Zaborek-Kulawskiej. Na przewodniczącego komisji jednogłośnie wybrano Rafała Ozgę.
Niemałe emocje wywołała także podwyżka podatków. – Wnioskuję, żeby pozostawić podatki na tym samym poziomie. Nie trzeba nadmiernie obciążać mieszkańców. Niby rosną płace, ale idą za tym wielkie podwyżki cen prądu – oznajmiła K. Zaborek-Kulawska. Przeciw tej propozycji opowiedziała się dziesiątka radnych, a od głosu wstrzymało się czterech. Uchwała podatkowa z kolei przeszła stosunkiem głosów 14:1.
Na zakończenie sesji A. Orzeszyński zarzucił radnej K. Zaborek-Kulawskiej brak szacunku do pozostałych radnych. – Dziwnie zaczęła się ta nasza sesja – powiedział. – W poprzedniej kadencji jakoś to wszystko się zgadzało. Były różne głosy za i przeciw. Mam nadzieję, że w przyszłości nie będzie takiego głosowanie na zasadzie „nie, bo nie!”. W tamtej kadencji pani i małżonek oboje byliście radnymi i tak źle nie było. Może to wynik niezadowolenia z porażki? Nie wiem, czy nastąpiła zmiana frontu. Chcę, żeby to wszystko było wyważone.

– Staram się zawsze obszernie argumentować moje stanowisko. Czy ja nie mogę w tym miejscu wyrazić swojego zdania? Co do opozycyjności, to w tej kadencji tak się poczułam po tym nieformalnym spotkaniu 14 radnych z burmistrzem – odpowiedziała K. Zaborek-Kulawska.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

dziewiętnaście + 10 =

YouTube

Andrzej Kaźmierczak
ZAWODNY
Jankowski
Kierakowicz
Manista
OLEJNIK
Paweł Grobelny
Potarzycka
Bratborski Maciej
Archiwum
ZBITY TELEFON
Jarmużek
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Dietetyk Kaźmierczak
GÓRZNY GROUP
Agencja Reklamowa GL
BGP 2023
INNOWACYJNE FINANSE
MAYOR INK