W nocy, z 14 na 15 sierpnia, doszło do uszkodzenia instalacji do tankowania gazu LPG na jednej z krotoszyńskich stacji paliw. Z racji groźby wybuchu niebezpiecznej substancji na miejsce wysłano straż pożarną. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Rozdysponowano dwa zastępy gaśnicze z Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej w Krotoszynie. Na miejscu okazało się, że na terenie stacji paliw doszło do wycieku gazu z instalacji służącej do tankowania LPG. Przyczyną powstania zagrożenia było uszkodzenie przewodu służącego do napełniania zbiorników LPG w pojazdach osobowych. Pracownicy stacji paliw w momencie przybycia strażaków znajdowali się w budynku handlowym. – Działania straży pożarnej w pierwszej fazie akcji polegały na wyznaczeniu strefy niebezpiecznej, wynoszącej 150 metrów od miejsca uwolnienia substancji chemicznej oraz natychmiastowej ewakuacji dwóch pracowników stacji. Następnie ratownicy – wyposażeni w aparaty ochrony układu oddechowego oraz urządzenia pomiarowe – zweryfikowali strefę zagrożenia, zmniejszając jej rozmiar w oparciu o wyniki pomiarów. Jednostka realizująca czynności w strefie zagrożenia odłączyła zasilanie w stacji tankowania gazu oraz zakręciła zawór główny, eliminując wyciek – informuje asp. Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

W dalszej części działań strażacy monitorowali stężenia gazów niebezpiecznych w atmosferze, stopniowo zmniejszając wielkość strefy. Po całkowitym usunięciu zagrożenia – potwierdzonym za pomocą urządzeń pomiarowych – teren wokół uszkodzonej stacji tankowania wygrodzono taśmą ostrzegawczą, przekazując mienie do nadzorowania pracownikom stacji.

(NOVUS)

 FOT. PSP Krotoszyn