Sezon grzewczy się zakończył, ale czad cały czas daje o sobie znać. Potwierdzają to niedawne interwencje strażaków związane z występowaniem tlenku węgla w budynkach wielorodzinnych na terenie Koźmina Wlkp. i Krotoszyna. Na szczęście w obu przypadkach sprawny czujnik uchronił mieszkańców.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce 10 czerwca. W budynku wielorodzinnym na ulicy Józefa Zawadzkiego w Koźminie Wlkp. czujnik tlenku węgla zaalarmował mieszkańców o zagrożeniu. Podobnie było trzy dni później na osiedlu Sikorskiego w Krotoszynie.

W obu przypadkach urządzenia pomiarowe znajdujące się na wyposażeniu straży pożarnej potwierdziły występowanie tlenku węgla w pomieszczeniach mieszkalnych, dlatego śmiało można stwierdzić, że niewielka inwestycja we własne bezpieczeństwo zwróciła się z nawiązką. – Cieszy to, że świadomość społeczeństwa rośnie i coroczne akcje prewencyjne straży pożarnej przynoszą efekty. Każde kolejne zdarzenie, w którym nikomu nic się nie stało, to sukces nas wszystkich – komentuje st. asp. Mateusz Dymarski z KP PSP w Krotoszynie.

Pamiętajmy jednak, że zagrożenia związane z tlenkiem węgla towarzyszą nam cały rok. – Niech zakończony sezon grzewczy nie uśpi naszej czujności. Nasze bezpieczeństwo zależy w dużej mierze od nas samych, wystarczy pamiętać o podstawowych zasadach eksploatacji urządzeń grzewczych i regularnie poddawać przeglądom przewody spalinowe i wentylacyjne – dodaje M. Dymarski. Przedstawione wyżej przykłady dowodzą, że czujnik tlenku węgla ratuje życie!

(ANKA)

FOT. dh Szymon Sikora – OSP Koźmin Wlkp.