W sobotę Astra Krotoszyn zmierzyła się w Sulmierzycach z Turem 1921 Turek. Nasz team odniósł pewne zwycięstwo, a hat trickiem popisał się Mateusz Mizerny.

Od początku spotkania krotoszynianie mieli przewagę. Już w 2. minucie bliski trafienia był Dariusz Reyer, ale piłka po jego strzale otarła się o poprzeczkę. W 30. minucie wynik spotkania otworzył Mateusz Mizerny.

Po zmianie stron Astra wciąż dominowała, a konsekwencją tego były kolejne gole. W 61. minucie po raz drugi golkipera Tura zaskoczył M. Mizerny, a zaledwie dwie minuty później na 3:0 podwyższył Łukasz Budziak. Niedługo potem, po dobrze rozegranym rzucie rożnym, do siatki ponownie trafił M. Mizerny, kompletując hat tricka i ustalając rezultat meczu.

Spory niesmak pozostawiło zachowanie kibiców drużyny przyjezdnej, którzy obrażali nie tylko sędziego, ale dopuścili się również gróźb w kierunku zawodników oraz kibiców Astry.

– Drużyna chce zadedykować to zwycięstwo Danielowi Olejnikowi oraz jego wybrance, którzy właśnie dziś biorą ślub – powiedział po meczu Mariusz Ratajczak, prezes Astry.
(LENA)

Astra Krotoszyn – MGKS Tur 1921 Turek 4:0 (1:0)

BRAMKI: 1:0 – Mateusz Mizerny (30′), 2:0 – Mateusz Mizerny (61′), 3:0 – Łukasz Budziak (63′), 4:0 – Mateusz Mizerny (71′)

ASTRA: Wojtkowiak – Nasalski, Jankowski, Mizerny (80′ Łęgowski), Staszewski, Budziak, Polowczyk (85′ Adamczyk), Reyer, Schneider (70′ Ishchuk), Juszczak, Lewandowski (72′ Adamski)