Za nami już XXXXI edycja Biegu Maćka w Koźminie Wlkp. Uczestnicy zawodów mieli do wyboru dwa dystanse. Najlepsi byli Marcin Witkowski i Krystian Zdrojewski.

Gminny Ośrodek Sportu w Koźminie Wlkp. przygotował dla dorosłych dwie trasy w kierunku Nowej Obry – o długości 5 i 10 km. Drugi raz w historii Bieg Maćka zorganizowano na terenie kompleksu sportowego przy ulicy Floriańskiej. Na trasie w dwóch miejscach na uczestników czekała muzyczna niespodzianka w postaci DJ.

Oczywiście przeprowadzono także zmagania dla dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych. Na dystansach od 150 do 1500 metrów startowało łącznie około 900 młodych zawodników. Wśród nich rozlosowano też nagrody rzeczowe – plecaki, bidony czy gry planszowe.

Dystans 5 km spośród kobiet najszybciej pokonała Katarzyna Werner z wynikiem 19:56, wyprzedzając Aleksandrę Stys (20:42) i Kingę Friebe (21:31). W kategorii mężczyzn podium było takie samo jak przed rokiem. Zwyciężył Marcin Witkowski (16:17), drugi był Patryk Sobczyk (16:29), a trzeci Jakub Musiał (16:34).

W biegu na 10 km pierwsze miejsce w gronie pań zajęła Wioleta Szymańska (42:18), a za nią uplasowały się Ewa Pachurka (44:11) i Monika Piejko (44:30). W klasyfikacji generalnej triumfował Krystian Zdrojewski (33:37), a na podium znaleźli się także Roman Janowicz (36:18) i Marcin Chlebowski (36:25).

– Pogoda nie rozpieszczała nas w tym roku, gdyż w terenie otwartym bardzo mocno wiało w obie strony. Z roku na rok Bieg Maćka jest lepiej zorganizowany i staje się coraz lepszą imprezą. Znów udało mi się być najlepszym spośród mieszkańców Koźmina. I byłem siódmy w klasyfikacji generalnej. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zwyciężyć w mojej rodzinnej miejscowości – powiedział Michał Włodarczyk.

(GRZELO)