Wielkopolska Gazeta Lokalna KROTOSZYN

Wielkopolska Gazeta Lokalna KROTOSZYN
ZAREMBA
PADEWSCY

Czerpać przyjemność z gry

2018-01-15
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Sport
  4. /
  5. Czerpać przyjemność z gry
Czerpać przyjemność z gry
VISUS

Z Szymonem Wośkiem, obrońcą Piasta Kobylin, na temat rundy jesiennej w rozgrywkach kaliskiej klasy okręgowej rozmawiał Grzegorz Nowak.

 

Drugie miejsce ze stratą dziewięciu punktów do lidera – to dobry czy zły wynik?

– Wysokie miejsce w tabeli i zdobycz punktowa są – moim zdaniem – zadowalające, lecz dziewięciopunktowa strata do lidera po rozegraniu 15 kolejek nie może cieszyć. KS Opatówek zagrał świetną rundę i wypracował sobie sporą przewagę, jednak mamy dopiero półmetek rozgrywek i wiosna może być jeszcze bardzo ciekawa.

Pod względem straconych bramek Piast jest trzecią najlepszą drużyną w lidze. Na treningach przywiązujecie dużą wagę do odpowiedniego ustawienia czy raczej wynika to z doświadczenia, jakie posiadacie?

– Moim zdaniem jest to efekt stabilności składu. Trzon zespołu, w tym defensywy, jest od dwóch sezonów niezmienny, co przekłada się na zgranie i umiejętność zachowania się w konkretnych sytuacjach. Te cechy plus doświadczenie poszczególnych zawodników mają decydujący wpływ na małą liczbę traconych goli.

Macie bardzo dobry bilans spotkań na własnym boisku. Dlaczego tak trudno zdobyć twierdzę Kobylin?

– Grając u siebie, staramy się od razu zaatakować i narzucić swój styl gry, co często przynosi efekty. W meczach wyjazdowych niekiedy gramy zbyt zachowawczo i zdarza się nam tracić punkty. Ale wierzę, że w wiosennej rundzie będziemy zdobywać tyle samo punktów u siebie i na wyjazdach.

W rundzie jesiennej bez problemów wygrywaliście z zespołami niżej sklasyfikowanymi, ale w meczach z trzema głównymi rywalami do awansu zdobyliście zaledwie jeden punkt. Z czego to wynika?

– Myślę, że to akurat świadczy dobrze o charakterze zespołu. Często zdarza się, że teoretycznie lepsze drużyny lekceważą przeciwnika i tracą cenne punkty z rywalami z dolnej części tabeli. My do każdego meczu podchodzimy należycie skoncentrowani i zmotywowani, dlatego takich wpadek nie notujemy. Jednak w pojedynkach z zespołami teoretycznie mocniejszymi nie wszystkie braki można nadrobić ambicją i wtedy trzeba uznać wyższość przeciwnika.

Rywale znają właściwie podstawową jedenastkę Piasta. Czy zbyt krótka ławka nie spowoduje kryzysu w rundzie wiosennej?

– Jest to możliwe, jednak dostrzegam pozytywne strony takiej sytuacji. To świetna okazja do łapania minut i zbierania doświadczenia przez młodszych zawodników. W tym sezonie byli to M. Wachowiak i B. Wielebiński. Grają sporo, co na tym etapie ich rozwoju jest bardzo ważne. Ich postawa cieszy i ważne, żeby w każdym kolejnym sezonie pojawiało się ze dwóch takich graczy.

Jakie cele stawiasz sobie i zespołowi na najbliższe miesiące?

– Dla zespołu celem minimum jest zajęcie miejsca premiowanego grą w nowej lidze międzyokręgowej. Myślę, że w obecnym zestawieniu stać nas na utrzymanie miejsca na podium. Cele indywidualne ciężko zdefiniować. Chciałbym tylko, żeby każdy z zawodników czerpał przyjemność z gry, a każdy z kibiców – z oglądania naszych meczów, bo myślę, że o to w tym wszystkim chodzi.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

17 − cztery =

YouTube

Andrzej Kaźmierczak
ZAWODNY
Jankowski
Kierakowicz
Manista
OLEJNIK
Paweł Grobelny
Potarzycka
Bratborski Maciej
Archiwum
ZBITY TELEFON
Jarmużek
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Dietetyk Kaźmierczak
GÓRZNY GROUP
Agencja Reklamowa GL
BGP 2023
INNOWACYJNE FINANSE
MAYOR INK