W piątej kolejce klasy okręgowej Biały Orzeł nie dał szans Gromowi Golina na jego terenie. Koźmiński zespół wygrał aż 6:0.

Już w 2. minucie wynik spotkania otworzył Szymon Hajdasz, wykorzystując dośrodkowanie ze skrzydła. Niecały kwadrans później Marceli Skowroński przyjął podanie w polu karnym, po czym pokonał bramkarza Gromu. Trzeciego gola strzelił Marcin Kaczmarek po rzucie rożnym. Chwilę przed przerwą Szymon Hajdasz po raz drugi tego dnia wykorzystał zagranie z bocznej strefy boiska.

Po przerwie goście nie zwolnili tempa. W 65. minucie w zamieszaniu po rzucie rożnym piłkę do bramki… brzuchem wepchnął Hubert Roszczak. Później, po kolejnym rzucie rożnym, do siatki trafił Łukasz Konopka, ustalając rezultat pojedynku.

– To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele i byliśmy skuteczni pod ich bramką. Z przebiegu meczu taki wynik to najniższy wymiar kary dla gospodarzy – podsumował Adam Zieliński, trener Białego Orła.
(LENA)

Grom Golina – Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 0:6 (0:4)

BRAMKI: 0:1 – Szymon Hajdasz (2′), 0:2 – Marceli Skowroński (15′), 0:3 – Marcin Kaczmarek (30′), 0:4 – Szymon Hajdasz (44′), 0:5 – Hubert Roszczak (65′), 0:6 – Łukasz Konopka (80′)

BIAŁY ORZEŁ: Wronecki (65′ Kryś) – Konopka, Kaczmarek (75′ A. Zieliński), Roszczak, Bierla, Maciejewski (70′ Ratajczyk), Olesków, Skowroński (65′ Kubot), Hajdasz, Borowczyk (70′ Miedziński), Szulc