Tur za silny dla Astry
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Tur za silny dla...
W pierwszym meczu na własnym obiekcie w tym sezonie ligowym Astra Krotoszyn przegrała z Turem 1921 Turek 0:2. Ozdobą spotkania było trafienie Mateusza Nowaka, który ściągnął przysłowiową pajęczynę z bramki gospodarzy.
Mecz nieźle zaczęli podopieczni trenera Krzysztofa Wewióra. Łukasz Budziak był bliski pokonania bramkarza gości, uderzając zza pola karnego, ale piłkę z linii bramkowej wybił jeden z defensorów.
Na początku drugiej połowy świetnej okazji nie wykorzystał Damian Gmerek, przegrywając pojedynek z bramkarzem przejezdnych. Po chwili znakomity strzał oddał Mateusz Nowak, a golkiper Astry, Bartosz Jarysz, zdołał zaledwie musnąć piłkę, która wpadła w samo „okienko”.
Krotoszynianie mieli szanse na wyrównanie, lecz po uderzeniu Szymona Polowczyka piłka trafiła w słupek, a po strzale głową wprowadzonego z ławki Jędrzeja Paczkowa wyśmienitą interwencją popisał się bramkarz Tura.
Wynik konfrontacji ustalił w końcówce Adrian Fet, wykorzystując dogranie z bocznego rejonu boiska.
(GRZELO)
Astra Krotoszyn – Tur 1921 Turek 0:2 (0:0)
BRAMKI: 0:1 – Mateusz Nowak (48’), 0:2 – Adrian Fet (90’)
ASTRA: Jarysz – Olejnik, Jankowski, Reyer, Polowczyk – Juszczak, Krystek, Piwowar, Mat. Marciniak (65’ Paczków), Budziak – Gmerek
FOT. Bartłomiej Szymczak
YouTube
