Na 32. Mistrzostwach Polski w Lekkiej Atletyce Masters, które odbyły się w Toruniu, Czesław Roszczak zdobył cztery medale. To dobry prognostyk przed mistrzostwami świata w fińskim Tampere.

Był to ostatni start kontrolny mieszkańca Łagiewnik (gmina Kobylin) przed tą imprezą. W Toruniu Czesław Roszczak rywalizował w czterech konkurencjach rzutowych i w każdej znalazł się w ścisłej czołówce.

W rzucie młotem reprezentant UKS Olimpijczyk Pogorzela wywalczył srebrny medal z wynikiem 33,41 m (916 pkt.). Lepszy od niego był tylko Polak z Kanady – Marek Głowacki. Niedługo potem lekkoatleta z naszego powiatu musiał walczyć w rzucie oszczepem. – Boczny, silny wiatr przeszkadzał w uzyskaniu dobrych wyników, ponieważ oszczep ważący 400 gramów w ogóle nie chciał lecieć – mówi Roszczak, który w tej konkurencji uplasował się na trzeciej pozycji z rezultatem 24,94 m (755 pkt.).

Jeszcze tego samego dnia nasz zawodnik musiał rywalizować w pchnięciu kulą. – Niewiele było czasu na przygotowanie się do tej konkurencji. Tym bardziej cieszy uzyskany wynik, który na mistrzostwach świata może dać nawet złoto – stwierdza łagiewniczanin, który w pchnięciu kulą nie miał sobie równych i zdobył tytuł mistrzowski z wynikiem 12,15 m (1284 pkt.)

Trzy medale zdobyte tego dnia mają szczególny wymiar, albowiem wtedy właśnie Roszczak świętował 81. urodziny. Tylko pozazdrościć formy!

Drugi złoty krążek mieszkaniec Łagiewnik wywalczył nazajutrz w rzucie dyskiem. Rzucił na odległość 29,18 m (868 pkt.), uzyskując rezultat o blisko pięć metrów lepszy od kolejnego zawodnika.

W dniach 29 czerwca-10 lipca lekkoatleta z powiatu krotoszyńskiego startował będzie w mistrzostwach świata w Tampere. Trzymamy kciuki!

(ANKA)