Na niedawnej konferencji prasowej Marcin Jamry, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krotoszynie, zaprezentował projekt wprowadzenia w placówkach oświatowych i zakładach pracy tzw. poidełka, bowiem woda płynąca w naszych kranach jest zdrowa i bogata w składniki mineralne.

– Złożyliśmy wniosek odnośnie projektu ekologicznego, promującego naszą krotoszyńską wodę – wyjaśniał Marcin Jamry. – Okazuje się, że jest ona bardzo bogata w składniki pozytywne. Dzieci skłaniają się ku innym napojom, w związku z powyższym postanowiliśmy promować zdrową wodę od najmłodszych lat. I chcemy zainstalować poidełka w przedszkolach, szkołach, ale także w zakładach pracy.

Wniosek trafił już do Urzędu Marszałkowskiego. Decyzja zapadnie w pierwszej połowie tego roku. Koszt projektu szacuje się na około pół miliona złotych, z czego dofinansowanie może wynieść 85 procent.

Do tej koncepcji przychylnie odniósł się Franciszek Marszałek, burmistrz Krotoszyna, przyznając, że od lat pije krotoszyńską wodę z kranu. – Zdziwiłem się, że niektórzy stwierdzili, że naszą wodę można spożywać tylko przegotowaną. To mnie zainspirowało, aby krotoszyńską wodę spopularyzować i myślę, że będzie to fajnie funkcjonować. Wszelkie tego typu działania są związane z budowaniem tzw. smart city, miasta czystego i przyjaznego dla mieszkańców i środowiska. Jest to jedna z wielu inicjatyw, jakie podejmujemy w Krotoszynie – powiedział burmistrz.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI