Victoria Skarszew po dwóch trafieniach Jakuba Jóźwiaka w pierwszej połowie prowadziła z Astrą Krotoszyn 2:0. Po zmianie stron podopieczni trenera Leszka Krutina wzięli się w garść i zdołali doprowadzić do remisu.

Piłkarze przez cały mecz walczyli w deszczu na bardzo grząskim boisku. W pierwszej odsłonie lepiej w tych warunkach odnaleźli się miejscowi, którzy za sprawą Jakuba Jóźwiaka wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Napastnik Victorii najpierw dobił piłkę po uderzeniu kolegi z drużyny, a po raz drugi wpisał się na listę strzelców po mocnym strzale, wobec którego Patryk Wojtkowiak był bezradny.

Astra przebudziła się w drugiej połowie. W 62. minucie Mateusz Mizerny popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego, zmuszając bramkarza Victorii do kapitulacji. Po chwili do siatki trafił Krzysztof Ratyński, lecz sędzia dopatrzył się spalonego i nie uznał gola.

W 80. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę strzałem głową do bramki gospodarzy skierował kapitan Astry, Karol Krystek. Tak więc mecz zakończył się podziałem punktów, a Victoria zanotowała kolejne spotkanie na własnym terenie bez porażki.

W środę krotoszynianie zagrają u siebie z Ostrovią 1909 Ostrów Wlkp. w szóstej rundzie Okręgowego Pucharu Polski. Początek konfrontacji o godzinie 16.00.

(GRZELO)

Victoria Skarszew – Astra Krotoszyn 2:2 (2:0)

BRAMKI: 1:0 – Jakub Jóźwiak (40′), 2:0 – Jakub Jóźwiak (43′), 2:1 – Mateusz Mizerny (62′ wolny), 2:2 – Karol Krystek (80′ głową)

ASTRA: Wojtkowiak – Juszczak, Krystek, Wawrocki, Olejnik – Mizerny, Budziak, Ratyński, Mat. Marciniak – Oleśków (80′ Stach), Mik. Marciniak