Radosław i Robert Baran uczestniczyli w Grand Prix France – Henri Deglane. W Nicei każdy z braci-zapaśników zdobył medal.

Robert, rywalizujący w kategorii wagowej 125 kg, w pojedynku ćwierćfinałowym pokonał na punkty 6:0 reprezentanta Niemiec. W półfinale walczył z Nicolasem Gniazdowskim ze Stanów Zjednoczonych. Reprezentant LKS Ceramik Krotoszyn i tym razem odniósł zwycięstwo. W walce finałowej rywalem krotoszynianina był Geno Petriashvili z Gruzji. Temu zapaśnikowi Robert nie dał rady, ulegając 2:7. Tak więc nasz zawodnik zdobył srebrny medal.

Reprezentujący WZS WKS Grunwald Poznań, ale pochodzący z Krotoszyna Radosław Baran w fazie grupowej wygrał pierwszą walkę, drugą przegrał, a w kolejnej niemal w ostatniej sekundzie zdobył dwa punkty, które przeważyły szalę zwycięstwa na jego korzyść. W półfinale Radek nie sprostał reprezentantowi Gruzji. O trzecie miejsce miał zmierzyć się z Sharifem Sharifowem z Azerbejdżanu, jednak ten nie stawił się na macie, zgłaszając kontuzję.

– Pierwszy turniej w tym roku uważam za udany. Był on na drodze kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Z czterech walk dwie wygrałem. W dwóch uległem medalistom igrzysk. Widzę, iż z turnieju na turniej moja forma rośnie. Oczywiście niedosyt jest, jak zawsze, gdy nie zdobywa się złotego medalu, ale z brązowego też należy się cieszyć. Z tego turnieju wyciągnę wnioski, co na pewno pomoże mi w przygotowaniach do następnych zawodów. Chciałbym też podziękować firmie HoReCa Las Kalisz za okazane do tej pory wsparcie i oczywiście zachęcam do korzystania z oferowanych przez nią produktów – podsumował Radek Baran.

(LENA)

FOT. Na zapaśniczej macie