Cztery drużyny z powiatu krotoszyńskiego rywalizowały w 1/16 finału Okręgowego Pucharu Polski. Los skojarzył ze sobą dwie z nich – CKS Zduny i Piasta Kobylin. Zdecydowanie lepszy był zespół z V ligi. Ponadto do kolejnej rundy awansował Biały Orzeł Koźmin Wlkp., a Astra pożegnała się z pucharowymi rozgrywkami.

Krotoszynianie zmierzyli na wyjeździe się z Płomieniem Opatów. Astra wystąpiła w rezerwowym składzie. Kluczowi zawodnicy oszczędzali bowiem siły na sobotni mecz ligowy. Trener gospodarzy również postanowił dać szansę piłkarzom, którzy nie mieli jeszcze okazji zaprezentować się w dłuższym wymiarze czasowym. Mimo usilnych starań nasza drużyna nie sprostała Płomieniowi, przegrywając 3:4, i tym samym odpadła z pucharowej rywalizacji. Dwa gole dla Astry strzelił Adam Staszewski, a raz do siatki trafił Oskar Rebelka.

W zupełnie odmiennych nastrojach są piłkarze Białego Orła. Koźminianie rozbili bowiem Koronę Pogoń Stawiszyn aż 7:0. Po dwa trafienia zaliczyli Marceli Skowroński i Szymon Pacholski, a po jednym dołożyli Kamil Rój, Łukasz Konopka i Wojciech Kamiński. W kolejnej rundzie Orły zmierzą się z Olimpią Brzeziny. Warto przypomnieć, iż w 2019 roku koźmiński zespół dotarł do finału rozgrywek, w którym uległ GKS-owi Grębanin.

Jeszcze skuteczniejsi byli kobylinianie. Piast nie miał litości dla CKS-u Zduny, aplikując tej drużynie aż 11 goli i nie tracąc żadnego. Cztery razy na listę strzelców wpisał się Jakub Smektała, po dwie bramki zdobyli Jacek Pacyński, Szymon Gałczyński i Mateusz Olikiewicz. Raz zdunowskiego bramkarza pokonał Krystian Jędrzejak. W następnej rundzie Piast zmierzy się z Pogonią II Nowe Skalmierzyce. Mecze 1/8 finału rozegrane zostaną 29 września.

(LENA)