Po sześciu porażkach z rzędu Piast Kobylin się przełamał i wywalczył komplet punktów. Podopieczni trenera Pawła Janasa na własnym obiekcie pokonali 4:1 najsłabszy zespół klasy międzyokręgowej, Zielonych Koźminek.

Wynik spotkania otworzył w 9. minucie Mateusz Olikiewicz. Po rozegraniu z rzutu wolnego przed polem karnym gości napastnik miejscowych nie dał szans bramkarzowi Zielonych. Marcin Lajs miał sporego pecha przy drugim trafieniu dla Piasta. Po strzale z dystansu Jakuba Szymanowskiego piłka odbiła się od słupka, a następnie od pleców golkipera i wpadła do siatki.

Po zmianie stron nadzieję na korzystny rezultat przywrócił przyjezdnym Marcin Gaweł, który po prostopadłym podaniu z głębi pola znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pokonał Bartosza Kubiaka.

Kilka minut później Piast pozbawił rywali złudzeń. Po prostopadłym podaniu od Dominika Sneli M. Olikiewicz zagrał piłkę wzdłuż pola bramkowego, a Mateusz Wachowiak z najbliższej odległości umieścił ją w siatce.

Strzelanie zakończył ten, który zaczął. W 70. minucie M. Olikiewicz wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem Zielonych, ustalając wynik konfrontacji.

W najbliższej kolejce dojdzie do drugich w tym sezonie derbów powiatu krotoszyńskiego. W Koźminie Wielkopolskim miejscowy Biały Orzeł zmierzy się z Piastem.

(GRZELO)

Piast Kobylin – Zieloni Koźminek 4:1 (2:0)

BRAMKI: 1:0 – Mateusz Olikiewicz (9’ wolny), 2:0 – Mariusz Łajs (33’ samobójcza), 2:1 – Marcin Gaweł (53’), 3:1 – Mateusz Wachowiak (60’), 4:1 – Mateusz Olikiewicz (70’)

PIAST: B. Kubiak – K. Kubiak, Ratajczak, Wosiek, A. Kurzawa – Kamiński (75’ E. Jędrzejak), Snela (63’ Kokot), Szymanowski, Kaźmierczak – Wachowiak (80’ Janowski), Olikiewicz (75’ Kowalski)