Wielkopolska Gazeta Lokalna KROTOSZYN

Wielkopolska Gazeta Lokalna KROTOSZYN
Padewscy PRACA
PADEWSCY

Jaka przyszłość maluje się przed koźmińskim GOS-em?

2022-03-29
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Sport
  4. /
  5. Jaka przyszłość maluje się...
Jaka przyszłość maluje się przed koźmińskim GOS-em?
ENDORFINA

Wraz z początkiem marca funkcję dyrektora Gminnego Ośrodka Sportu w Koźminie Wlkp. przejął Arkadiusz Zmyślony. O tym, jakie ma plany związane z prowadzeniem tej instytucji, rozmawiała z nowym szefem GOS-u Marlena Suchodolska.

 

Co przyczyniło się do Pańskiej decyzji o starcie w konkursie na dyrektora GOS-u? Czy sport jest ważną częścią Pana życia?

– Chciałem podjąć się nowego zadania, sprawdzić się w nowej roli. Do tej pory działałem w oświacie. Pojawiła się szansa na zmianę i po prostu ją wykorzystałem. Ze sportem jestem związany praktycznie od zawsze. Ukończyłem Akademię Wychowania Fizycznego, pracowałem jako nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 1 w Koźminie Wlkp. Pracowałem też w gimnazjum, później po zmianach w szkolnictwie znów w szkole podstawowej. Sport to moje zainteresowanie, pasja od młodzieńczych lat, którą kontynuuję.

 

Z czym spotkał się Pan, obejmując stanowisko dyrektora? Jak układa się współpraca z pracownikami GOS-u?

– Spotkałem bardzo miłych, otwartych ludzi, którzy chcą tutaj wiele ciekawych rzeczy zrobić, kontynuują te działania, które udało im się wypracować przez ostatnie dziesięć lat. Udało nam się na początku spotkać, porozmawiać i myślę, że jesteśmy w stanie ułożyć sobie współpracę. Uważam, iż umiejętność dogadywania się, współpracowania i zaufanie są bardzo ważne, gdy się pracuje z ludźmi. Na zaufanie trzeba sobie zapracować, póki co każdy ma kredyt tego zaufania, zarówno ja w stosunku do pracowników, jak i odwrotnie. Na dzień dzisiejszy uważam, że wszystko jest w porządku. Muszę się zapoznać ze wszystkimi rzeczami, bo praca w takiej instytucji różni się od pracy w szkole, choć łączy je na pewno młodzież, która głównie korzysta z naszych usług. Nie zamykamy się oczywiście na inne grupy wiekowe.

 

GOS znany jest z różnych imprez i przedsięwzięć. Jakie Pan ma plany i wyznaczone cele na najbliższą przyszłość?

– Cele oczywiście są, ale wypływają one bardziej z bieżącej pracy. Przede wszystkim muszę jednak realnie, twardo stać na nogach. Biorę pod uwagę nasze zasoby, które mamy jako gmina. Wiele ciekawych rzeczy się już wydarzyło w gminie. Samo powstanie Gminnego Ośrodka Sportu spowodowało nieco inny sposób pracy. Kiedyś to było bardziej rozczłonkowane, a GOS zebrał działania w jedno miejsce i myślę, że warto to kontynuować. Chciałbym, żeby GOS był takim centrum sportowo-rekreacyjnym. Jeśli będą jakieś ciekawy pomysły, to w miarę naszych możliwości finansowych i personalnych chcielibyśmy te inicjatywy realizować. Nie zamykamy się też na jedną czy dwie dyscypliny sportu. Chcielibyśmy zachęcić ludzi do podejmowania aktywności fizycznej, te dwa lata z pandemią pokazały, że nawet osoby, które wcześniej nie interesowały się sportem, teraz całkiem zmieniają swoje podejście. Chcemy wyjść im naprzeciw. Mamy też koźmiński basen, który jest bardzo ciekawym miejscem. W zeszłym roku przebudowana została jego część socjalna. W tym roku po sezonie planowana jest gruntowna przebudowa basenu. Myślę, że teren wokół niego sprzyja rozbudowie części rekreacyjnej. Celem jest też kontynuowanie wielu rzeczy, które już funkcjonują. Oczywiście musimy się im przyjrzeć, niektóre może unowocześnić, z innych być może zrezygnować. Ten rok będzie na pewno czasem na sprawdzenie wszystkiego.

 

Jakie inwestycje szykują się w najbliższym czasie?

– Kiedy zdecydowałem się złożyć swoją ofertę, wiedziałem, że takie rzeczy są w planach, ale nie było do końca wiadomo, kiedy wszystko ruszy. Są to wyzwania, które za chwilę będą mnie mocno absorbowały. Już w kwietniu przenosimy się z pomieszczeń biurowych, z których korzystamy obecnie, do tymczasowych biur w budynku klubowym. Tutaj będzie przeprowadzany remont. Cały budynek zostanie poddany rewitalizacji. Koźmin otrzymał dość duży zastrzyk pieniędzy na realizację planów związanych z rejonem w pobliżu rzeki Orli, gdzie powstanie teren sportowo-rekreacyjny. W planach jest też oczywiście wspomniany basen, gdzie prace mają ruszyć we wrześniu, żeby zdążyć do kolejnego sezonu. Będzie to duża przebudowa. Ostatnia rzecz – za kompleksem sportowym, za boiskiem ma jeszcze zostać wybudowane boisko ze sztuczną nawierzchnią, które docelowo ma być przykryte „balonem”. Trzy ważne inwestycje w dość krótkim czasie.

 

Co aktualnie posiada w ofercie GOS,  z czego mogą skorzystać mieszkańcy Koźmina Wkp. w różnych grupach wiekowych?

– Mamy szkółkę, to jest twór, który żyje nieco swoim życiem, gdyż działa na zasadzie stowarzyszenia. Na pewno będziemy to kontynuować, szkółka funkcjonuje bardzo dobrze. Tradycją koźmińską jest też organizacja spartakiad, które przez pandemię nieco zeszły na boczny tor. Warto to przywrócić. W ograniczonym zakresie w tym roku wystartowała Spartakiada Sołectw i Osiedli. Jesteśmy po wstępnych rozmowach w tej kwestii. Niedawno odbył się turniej piłki halowej sołectw. Działa tenis stołowy. Planujemy dużo jednodniowych imprez, chcemy zorganizować festyn rodzinny, w którym przypomnimy dawne gry podwórkowe. GOS nawiązał współpracę z klubem seniora i ośrodkiem w Borzęciczkach. Włączamy się też w organizację maratonu rowerowego. Tradycyjnie odbędzie się Bieg Maćka, a że to już 45. edycja, to chcemy wrócić do jego dawnej formuły. Planów mamy dużo, zobaczymy, na ile wystarczy nam możliwości.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

13 + siedemnaście =

YouTube

Archiwum
ZBITY TELEFON
MAYOR INK
Jarmużek
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Dietetyk Kaźmierczak
Agencja Reklamowa GL
BGP 2023
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP