Miliccy policjanci zatrzymali kolejnych nietrzeźwych kierowców. Czekają ich poważne konsekwencje. Oprócz odebrania prawa jazdy oraz wysokiej grzywny może grozić im kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.

12 listopada na ul. Kopernika w Miliczu mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy marki Ford Focus. Pojazdem kierował 51-letni miliczanin. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze odebrali mu prawo jazdy i uniemożliwili dalszą podróż samochodem. Auto przekazano osobie wskazanej przez 51-latka.

Następnego dnia w Bukowicach zatrzymano kierowcę poruszającego się motorowerem marki Ogar. – Policjanci patrolujący rejon Bukowic na ulicy Wrocławskiej zauważyli mężczyznę jadącego bardzo niepewnie motorowerem – chwiejny styl jazdy wskazywał, że mógł być pod wpływem alkoholu. Natychmiast go zatrzymano do kontroli drogowej. Motorowerem kierował 49-letni mieszkaniec gminy Krośnice. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia policjantów – w organizmie mężczyzny stwierdzono 2 promile alkoholu. W związku z tym uniemożliwiono mu dalszą jazdę motorowerem, przekazując pojazd pod opiekę osoby przez niego wskazanej. Po wykonaniu przez policjantów rutynowych czynności służbowych 49-latek został zwolniony. Obie sprawy znajdą finał w milickim sądzie – mówi podinspektor Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.

(FENIX)

FOT. KPP Milicz