W siódmej kolejce rozgrywek Krośnickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej tylko w jednym spotkaniu toczyła się wyrównana walka. Pozostałe mecze przebiegały pod dyktando jednej z ekip. Lider umocnił się na prowadzeniu. Z kolei na czele klasyfikacji strzelców doszło do zmiany.

Same Asy Team do przerwy prowadził 3:2. Po zmianie stron lepiej prezentowali się zawodnicy EKS-u, ostatecznie zwyciężając 6:5. Wygraną zapewniły dublety Jakuba Michalaka i Dawida Gryglika oraz trafienia Kamila Szewczyka i Juliana Piotrowskiego.

Zespół Igloo ograł Koronę Bogdaj 11:2, pokazując, że po niezbyt dobrym starcie rozgrywek będzie walczył o miejsca w czołówce. Pięć razy do bramki trafiał Szymon Sekula, a hat tricka zaliczył Bartosz Galewski.

Olimpique KPzB nie sprostał drużynie Qmpli, przegrywając 3:7. Najskuteczniejszy w zwycięskim teamie był Damian Baziuk – autor trzech trafień.

Ekipa Middlesbrough ponownie zagrała na zero z tyłu. Golkiper Tiki Taki musiał natomiast wyciągać piłkę z siatki aż 21 razy! Tak piorunujące zwycięstwo obrońcom tytułu zapewniło przede wszystkim osiem goli Adriana Rajkiewicza i pięć Kacpra Głowieńkowskiego.

W meczu na szczycie Golden Team ograł Dżemki Emu Matejko 9:3. Bramkarz złotych, Filip Koczorowski, skutecznie powstrzymywał dotychczasowego lidera strzelców, pozwalając mu tylko na jedno trafienie Dawida Bąka. Z kolei po strzałach Piotra Możdrzecha piłka aż pięciokrotnie znajdowała drogę do siatki. Dzięki temu zwiększył on swój dorobek do 31 goli i objął prowadzenie w indywidualnej tabeli strzeleckiej.

(MS)

FOT. Archiwum