Miliccy zapaśnicy z ULKS Bizon Milicz ponownie udowodnili swoją klasę podczas Mistrzostw Polski Juniorów, które w dniach 25–27 kwietnia odbyły się w Strzale pod Siedlcami. Podopieczni prezesa Bartłomieja Szmigla wrócili z zawodów z imponującym dorobkiem medalowym, potwierdzając, że zapasy w Miliczu stoją na bardzo wysokim poziomie.

Wśród kobiet nie do zatrzymania była Karolina Jaworska, która sięgnęła po swoje trzecie z rzędu złoto w juniorskich Mistrzostwach Polski. Jej dominacja na krajowych matach jest już niemal tradycją. Bardzo dobrze zaprezentowała się także Magdalena Siedy, dla której był to debiut w juniorskich zmaganiach. Młoda zawodniczka zdobyła brązowy medal w kategorii do 57 kg, co jest ogromnym sukcesem i świetnym prognostykiem na przyszłość.

W rywalizacji mężczyzn, w najlżejszej kategorii do 57 kg, Wojciech Skrabucha po raz drugi z rzędu wywalczył tytuł Mistrza Polski Juniorów, potwierdzając swoją znakomitą formę i konsekwencję w dążeniu do celu. W kategorii do 70 kg srebrny medal wywalczył Franciszek Bereźnicki, który dzięki swojej ciężkiej pracy i zaangażowaniu dołączył do grona najlepszych młodych zapaśników w kraju.

W wadze do 97 kg brązowy medal zdobył Jakub Kozan. Choć w pierwszym pojedynku musiał uznać wyższość późniejszego mistrza Polski, nie poddał się i ambitnie walczył do końca turnieju. W tej samej kategorii, w bratobójczym pojedynku, Jakub zmierzył się z klubowym kolegą Szymonem Krawcem – tym razem lepszy okazał się Kozan, a Krawiec zakończył rywalizację na siódmym miejscu.

Dzięki determinacji, ciężkiej pracy i sportowej pasji miliccy zapaśnicy udowodnili, że należą do elity polskich mat. Każdy zdobyty medal to efekt nie tylko indywidualnych talentów, ale także świetnej atmosfery i wsparcia w klubie. Z takim zespołem i trenerami ULKS Bizon Milicz może z optymizmem patrzeć w przyszłość i szykować się na kolejne wyzwania sportowe.

(PAW)