W 17. kolejce V ligi Biały Orzeł Koźmin Wlkp. podejmował Kanię Gostyń. Spotkanie było wyrównane i zakończyło się remisem 1:1.

W poprzednim meczu rundy wiosennej podopieczni Adama Zielińskiego ulegli, mimo początkowej przewagi, Ostrovii 1909 Ostrów Wlkp.

Niedzielne spotkanie zapowiadało się ciekawie. Biorąc pod uwagę, że z pojedynku jesiennym zwyciężyła Kania Gostyń, Orły miały świetną okazję do rewanżu.

W pierwszych minutach goście mogli otworzyć wynik za sprawą Radosława Wachowskiego, ale piłka odbiła się od poprzeczki. W 20. minucie ten sam zawodnik miał kolejną szansę i tym razem ją wykorzystał. Kania wyszła więc na prowadzenie, z którego jednak cieszyła się tylko 10 minut. Po akcji zapoczątkowanej wrzutem z autu gospodarze doprowadzili do wyrównania. Piłkę do siatki posłał Filip Oleśków. Wynik 1:1 utrzymał się do końca konfrontacji.

W następnej kolejce koźmińscy piłkarze zmierzą się z Krobianką Krobią.

(LENA)

FOT. Archiwum

BIAŁY ORZEŁ KOŹMIN WLKP. – KANIA GOSTYŃ 1:1 (1:1)

0:1 – Radosław Wachowski (20)

1:1 – Filip Oleśków (30)

BIAŁY ORZEŁ: Wronecki – Janowski, Roszczak, Konopka, Oleśków, Hajdasz, Kamiński, Maciejewski, Rój, Derwich, Namysłowski