Miliccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamania, które miały miejsce w Miliczu. Sprawcy, w wieku 40 i 23 lat, dokonali kradzieży z piwnicy bloku mieszkalnego oraz altanki na terenie ogródków działkowych, zabierając sprzęt ogrodniczy, wędkarski oraz narzędzia o wartości kilku tysięcy złotych. Dzięki skutecznym działaniom funkcjonariuszy większość skradzionych przedmiotów została odzyskana i wkrótce zostanie zwrócona właścicielom. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Pierwsze zgłoszenie dotyczyło włamania do piwnicy przy ulicy Mickiewicza, które miało miejsce 20 marca. Sprawca wyważył drzwi i ukradł piłę spalinową, szlifierkę elektryczną, sprzęt wędkarski oraz narzędzia, powodując straty przekraczające 1700 zł. Tego samego dnia doszło do kolejnego włamania – tym razem do altanki na ogródkach działkowych przy ulicy Kombatantów. Z wnętrza zginęły dwie kosy spalinowe oraz aluminiowa drabina, a wartość skradzionego mienia oszacowano na ponad 2000 zł.

Policjanci natychmiast podjęli działania, aby zlokalizować sprawców oraz odzyskać skradzione przedmioty. Intensywna praca operacyjna, połączona z analizą zebranych dowodów, przyniosła efekty już kilka dni później. We wtorek, 25 marca, funkcjonariusze zatrzymali dwóch bezdomnych mężczyzn, którzy od dłuższego czasu przebywali na terenie Milicza. Skradzione przedmioty zostały odnalezione w lesie oraz w jednym z miejscowych lombardów. W trakcie śledztwa zatrzymano również 51-letniego mieszkańca Milicza, który pomógł sprzedać część skradzionych rzeczy.

„Dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy oraz właściwemu rozpoznaniu środowiska przestępczego udało się szybko zatrzymać sprawców i odzyskać większość skradzionego mienia. Przypominamy mieszkańcom o konieczności odpowiedniego zabezpieczania swoich piwnic i altanek, aby zminimalizować ryzyko włamań” – zaznaczył podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.

Zatrzymani zostali osadzeni w policyjnym areszcie, a ich dalsze losy zależą od decyzji prokuratora. Postępowanie w sprawie jest w toku, a za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(PAW)