Lato to czas, kiedy wiele osób planuje urlopy, wyjazdy i dłuższe nieobecności w domu. Niestety, to także okres, w którym drastycznie wzrasta liczba porzucanych zwierząt. Schroniska i organizacje prozwierzęce alarmują – każdego roku w wakacje na poboczach dróg, w lasach czy nawet pod bramami schronisk pojawiają się psy i koty, które nagle przestały być „wygodne” dla swoich opiekunów.

Powody porzucania zwierząt są różne: brak możliwości zapewnienia opieki podczas wyjazdu, nieprzemyślana decyzja o adopcji, czy po prostu wygodnictwo. Jednak dla zwierzęcia to zawsze ogromny stres, trauma, a często zagrożenie życia. Porzucone psy i koty są narażone na wypadki, głód, choroby i ataki innych zwierząt. Wiele z nich nie przeżywa samodzielnie nawet kilku dni.

Warto pamiętać, że porzucenie zwierzęcia to nie tylko przejaw braku odpowiedzialności i empatii, ale także czyn zabroniony. Zgodnie z polskim prawem, porzucenie zwierzęcia, zwłaszcza psa lub kota, jest traktowane jako forma znęcania się nad zwierzętami. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności, a w przypadku działania ze szczególnym okrucieństwem – nawet do 5 lat. Dodatkowo sąd może orzec zakaz posiadania zwierząt i nałożyć grzywnę.

Zamiast porzucać, warto poszukać pomocy – istnieje wiele hoteli i domów tymczasowych dla zwierząt, można też poprosić rodzinę lub sąsiadów o opiekę. Najważniejsze jednak jest, by decyzja o przygarnięciu zwierzaka była przemyślana i odpowiedzialna, niezależnie od pory roku.

Każde zwierzę zasługuje na szacunek, bezpieczeństwo i opiekę – nie tylko wtedy, gdy nam to wygodne.

(PAW)