Pożar domu w Chachalni
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- Pożar domu w Chachalni
W poniedziałkowy poranek, 5 maja, w miejscowości Chachalnia w gminie Zduny doszło do poważnego pożaru budynku mieszkalnego. Ogień pojawił się we wczesnych godzinach porannych, a zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie o godzinie 5:43.
Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie, a także po jednym zastępie z OSP Zduny i OSP Sulmierzyce. W czasie trwania akcji zabezpieczenie rejonu chronionego przejęła jednostka OSP Krotoszyn.
Po przybyciu pierwszych zastępów strażacy zastali budynek w całości objęty płomieniami. Ogień zdążył już przepalić dach, co znacznie utrudniło prowadzenie działań ratowniczych. Na szczęście osoby przebywające wewnątrz zdołały samodzielnie opuścić budynek przed przybyciem służb i nie odniosły obrażeń.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i natychmiastowym podaniu środków gaśniczych zarówno do wnętrza budynku, jak i z zewnątrz. Po opanowaniu ognia przystąpiono do przeszukania wszystkich pomieszczeń, aby upewnić się, że nikt nie pozostał w środku. W wyniku tych działań wykluczono obecność innych osób w budynku.
Po ugaszeniu pożaru strażacy wynieśli z mieszkania nadpalone wyposażenie oraz rozpoczęli rozbiórkę drewnianej konstrukcji dachu, która – ze względu na uszkodzenia – groziła zawaleniem. Cały czas monitorowano obiekt przy użyciu specjalistycznych urządzeń pomiarowych, które potwierdziły całkowitą likwidację zagrożenia w końcowej fazie akcji.
Cała interwencja trwała 3 godziny i 23 minuty. Dzięki sprawnej akcji ratowniczo-gaśniczej nikomu nic się nie stało, a zagrożenie zostało szybko opanowane. Strażacy wykazali się profesjonalizmem i skutecznością, działając zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz płonącego budynku.
Na zakończenie akcji miejsce zdarzenia zostało dokładnie sprawdzone i zabezpieczone, a monitoring urządzeniami pomiarowymi potwierdził brak dalszego niebezpieczeństwa. Przyczyny pożaru będą ustalane przez odpowiednie służby.
(PAW)
Zdjęcia: asp. sztab. Dariusz Rybka
Comments are closed