W miniony czwartek doszło do pożaru budynku magazynowego na terenie jednej z firm przy ulicy Ostrowskiej w Krotoszynie. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.

Do zdarzenia skierowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz z jednostek OSP Krotoszyn, OSP Biadki, OSP Chwaliszew, OSP Sulmierzyce, OSP Zduny. Działania wspierali także strażacy z powiatów sąsiednich – z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Jarocinie oraz z OSP Odolanów. Na miejsce udała się także grupa operacyjna pod dowództwem st. bryg. Marka Kalaka – komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. Łącznie w akcję zaangażowanych było 14 zastępów straży pożarnej.

Pożar obejmował pomieszczenia magazynowe, a ogień przepalał konstrukcję dachową. Pracownicy firmy opuścili obiekt samodzielnie i nie zgłaszali żadnych dolegliwości.

– Nasze działania polegały na podaniu prądów gaśniczych piany sprężonej do wnętrza obiektu oraz prądów gaśniczych wody na zewnętrzne elementy dachu. Doprowadziło to do ograniczenia rozprzestrzeniania się pożaru. W późniejszym etapie rozebrano częściowo poszycie dachu w celu dotarcia do ukrytych zarzewi ognia oraz usunięcia zagrożonych zawaleniem, przepalonych elementów konstrukcyjnych. Nadpalone materiały wynoszono na zewnątrz i dogaszano wodą. Strażacy w bezpośredniej strefie zagrożenia pracowali w aparatach ochrony układu oddechowego i na bieżąco monitorowali budynek urządzeniami pomiarowymi – informuje st. kpt. Tomasz Patryas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

(FENIX)

FOT. PSP Krotoszyn