Finał XII edycji Krośnickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej udowodnił, że w futbolu przedmeczowe statystyki można włożyć między bajki. To nic, że Azzurri Gang przystępował do ostatecznego starcia w roli faworyta, jako zwycięzca wszystkich meczów tej edycji. Nieistotne, że Dżemkom krwi napsuli już ćwierćfinałowi rywale z dołu tabeli. Liczy się tylko to, kto lepiej zaprezentował się w końcowym boju, a tą drużyną były Dżemki Emu, zasłużenie wznosząc trofeum krośnickich rozgrywek.  

Zmagania najlepszej czwórki otworzyła konfrontacja o trzecią lokatę pomiędzy Middlesbrough – zwycięzcami poprzedniej edycji – a ekipą Whisky Boys. Ustępujący obrońcy tytułu po raz kolejny pokazali, że wiedzą, jak rozgrywać decydujące mecze. W pełni kontrolując przebieg spotkania, na przerwę schodzili z czterema golami przewagi. Po zmianie stron tempo meczu jeszcze wzrosło i zapowiadał się prawdziwy pogrom. Whisky Boys zdołali jednak się obudzić i przy stanie 0:7 zaczęli zmniejszać straty. To zmotywowało Middlesbrough do częstszych ataków w końcówce i zwycięstwa 11:3. Dla wygranych trzy trafienia zaliczył Adrian Rajkiewicz, dublety dorzucili Tomasz Szymanowski, Sebastian Głownicki i Jakub Rajkiewicz, jedno trafienie dołożył Daniel Dorosz, a jeden gol był samobójczy. Dla Whisky Boys dwukrotnie trafił Jakub Kotala, a raz piłkę w siatce umieścił Mateusz Żak.

Przerwy w meczach kibicom w Krośnicach umilały występy artystyczne Akademii Tańca Jaskier. Wreszcie przyszedł czas na danie główne. Początek finałowego boju mógł nieco zaskakiwać, bo to team Dżemki Emu pierwszy rzucił się do ataków i już w 4. minucie uzyskał dwubramkową przewagę. Rywali uratowała postawa lidera klasyfikacji strzeleckiej, Kacpra Głowieńkowskiego, który czterema trafieniami wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Ale przeciwnicy szybko odpowiedzieli  i do przerwy był remis 4:4.

Po zmianie stron piłkarze Dżemków wykazali się wielką determinacją i wolą walki, wypracowując przewagę, którą utrzymali do końca. Zwycięstwo 9:6 nowym mistrzom dały cztery gole Łukasza Kaczmarka, hat trick Mateusza Świątka oraz pojedyncze trafienia Kacpra Plewy i Karola Grocholskiego. W ekipie rywali w drugiej części po jednym golu strzelili Dawid Bąk i Dawid Wójcik.

Prowadząca ceremonię finałową, Beata Iwanicka, podziękowała wójtowi, sponsorom, wolontariuszom, sędziom, kibicom, a przede wszystkim Michałowi Henckiemu, z którym przez lata wspólnie organizują zmagania w krośnickiej hali. Zanim nowi mistrzowie wznieśli puchar przechodni, przyznano jeszcze nagrody indywidualne.

Nagrodę publiczności otrzymał Marcin Woźniak z teamu Zawianych Po Sobocie. Objawieniem XII edycji okrzyknięto M. Świątka ze zwycięskiej ekipy. MVP turnieju okazał się S. Głownicki z Middlesbrough. Do wicemistrzów trafiły dwa laury – K. Głowieńkowski został królem strzelców, a nagrodę dla najlepszego golkipera odebrał Filip Koczorowski. Zespołową nagrodę fair play dostała drużyna American Psychos.

(MS)