Mikołaj Marciniak w pojedynkę rozbił w niedzielę Olimpię Brzeziny. Napastnik Astry Krotoszyn pięć razy pokonał bramkarza rywali i jego drużyna wygrała 5:0.

Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo, nie dając przyjezdnym żadnych szans i nie pozwalając im na stwarzanie dogodnych sytuacji.

Swój strzelecki popis Mikołaj Marciniak rozpoczął w 11. minucie, kiedy to będąc w polu karnym, posłał futbolówkę do siatki przy bliższym słupku. Jeszcze przed przerwą po raz drugi pokonał bramkarza Olimpii, wykorzystując prostopadłe podanie od swojego brata, Mateusza.

Po zmianie stron snajper Astry kontynuował dzieło zniszczenia. W 62. minucie skompletował hat tricka, a niedługo potem popisał się indywidualna akcją, po której było 4:0. Marciniak minął trzech rywali i umieścił piłkę w bramce obok bezradnie interweniującego golkipera. W samej końcówce Marciniak po raz piąty trafił do siatki, tym razem głową po centrze Szymona Polowczyka.

Piłkarską jesień Astra zakończy zaległym meczem z Piastem Czekanów.

(GRZELO)

Astra Krotoszyn – Olimpia Brzeziny 5:0 (2:0)

BRAMKI: 1:0 – Mikołaj Marciniak (11’), 2:0 – Mikołaj Marciniak (38’), 3:0 – Mikołaj Marciniak (62’), 4:0 – Mikołaj Marciniak (71’), 5:0 – Mikołaj Marciniak (90’ głową)

ASTRA: Wojtkowiak – Juszczak, Krystek, Wawrocki, Olejnik – Mizerny, Mat. Marciniak (80’ Jankowski), Budziak (70’ Stach), Miedziński (65’ Polowczyk) – Oleśków (75’ Piwowar), Mik. Marciniak

FOT. Ania Krystek