11 stycznia policjanci zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który miał handlować środkami odurzającymi na terenie Milicza. W jego mieszkaniu znaleziono ponad 1100 porcji metamfetaminy. Grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze pojechali do miejsca zamieszkania jednego z mieszkańców Milicza, gdyż według pozyskanych informacji prawdopodobnie w domu przechowywał narkotyki. W trakcie przeszukania znaleziono 50 foliowych woreczków, wypełnionych białą substancją krystaliczną. Tester narkotykowy wykazał, że jest to pochodna metamfetaminy. Z takiej ilości można uzyskać ponad 1100 tzw. wolnorynkowych porcji. Po dokładnym zważeniu narkotyki trafiły do policyjnego depozytu.

Do czasu wyjaśnienia sprawy 22-latek został osadzony w policyjnym areszcie. – W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna handlował narkotykami, sprzedając je mieszkańcom Milicza. W związku z tym został doprowadzony do prokuratury, gdzie go przesłuchano w charakterze podejrzanego o handel narkotykami. Usłyszał także zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych. Śledczy ustalają ich pochodzenie. Wyjaśniane są również wszelkie okoliczności rozprowadzania narkotyków przez 22-latka. Za zarzucane mu przestępstwa, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Śledztwo jest w toku – informuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.

(FENIX)

FOT. KPP Milicz