Ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu marki Opel, który spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci szybko odnaleźli winowajcę.

Do zdarzenia doszło 21 września w Wierzchowicach na ulicy Kościelnej. Jak ustaliła policja, kierowca samochodu osobowego marki Opel Vectra na łuku drogi przekroczył podwójną linię ciągłą i wyprzedził jadącego przed nim busa marki Citroen Jumper. Bezpośrednio po wyprzedzeniu kierujący oplem gwałtownie zahamował, doprowadzając do zderzenia obu pojazdów, po czym.. szybko odjechał z miejsca kolizji. Na szczęście 23-letniemu kierowcy citroena nic się nie stało.

– Już po kilkunastu minutach policjanci ustalili, że uszkodzony opel vectra jest zaparkowany na jednej z posesji w Wierzchowicach, a kierował nim 26-letni mieszkaniec Krośnic. Mężczyzna został niezwłocznie zatrzymany w miejscu zamieszkania. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 0,6 promila alkoholu. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy i uniemożliwili dalszą jazdę samochodem. Postępowanie jest w toku – sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie. Prócz konsekwencji, jakie poniesie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, czeka go kara za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności, a także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – informuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.

(FENIX)

FOT. KPP Milicz