Po porażce z Odolanovią Odolanów Piast Kobylin zakończył przygodę z Okręgowym Pucharem Polski. Podopieczni trenera Marka Nowickiego musieli uznać wyższość IV-ligowego rywala i pozostaje im już tylko walka o ligowe punkty.

Goście wyszli na prowadzenie w 5. minucie. Prostopadłe podanie otrzymał Bartosz Zmyślony i mimo asysty dwójki defensorów technicznym uderzeniem pokonał Jakuba Poślednika.

Po kwadransie gry coraz lepiej zaczął sobie radzić Piast, co przyniosło efekt. W 38. minucie po rzucie rożnym niefortunnie interweniował Wojciech Budzik, pakując futbolówkę do własnej bramki. Dobrą okazję miał jeszcze Tomasz Kokot, ale trafił prosto w bramkarza.

Po zmianie stron na prowadzenie miejscowych mógł wyprowadzić Mateusz Wachowiak, który minął kilku rywali, lecz jego strzał zdołał obronić golkiper Odolanovii. Równie dobrze bramkarz spisał się przy uderzeniu T. Kokota z rzutu wolnego.

W 72. minucie gola, jak się okazało – na wagę awansu, zdobyli goście. J. Poślednik skapitulował po strzale głową Piotra Skrzypczaka. Odolanowianie potem jeszcze raz trafili do siatki, ale arbiter nie uznał tego trafienia.

(GRZELO)

Piast Kobylin – Odolanovia Odolanów 1:2 (1:1)

BRAMKI: 0:1 – Bartosz Zmyślony (5′), 1:1 – Wojciech Budzik (38′ samobójcza), 1:2 – Piotr Skrzypczak (72′ głową)

PIAST: Poślednik – Kowalski (55′ Stanisławski), Snela, Pospiech, Wielebiński, Szymanowski, M. Kurzawa, Wciórka (80′ Szwarczyński), Olikiewicz (60′ Swora), Kokot, Wachowiak