W trakcie styczniowej sesji Rady Powiatu Milickiego starosta Sławomir Strzelecki przedstawił radnym informację na temat bieżącej sytuacji finansowej szpitala i wdrażaniu planu naprawczego. Poinformował także o powołaniu nowej rady nadzorczej Milickiego Centrum Medycznego.

– Z danych na 30 listopada 2022 wynika, że rośnie zadłużenie szpitala i jest ono na poziomie 35 mln zł, z czego 29,4 mln zł stanowią zobowiązania krótkoterminowe na bieżące utrzymanie. 3,9 to zobowiązania wymagalne z przekroczonym terminem płatności. Nie otrzymałem od prezesa Oćwiei informacji, jaką część zadłużenia stanowią nieopłacone składki ZUS, pensje lekarzy i pielęgniarek, leki, energia itp. Jeśli chodzi o zobowiązania długoterminowe, to wynosiły na koniec listopada 5,021 mln zł, z czego 5 mln to kredyt poręczony przez powiat, a resztę stanowią zobowiązania wobec ZUS-u. Trochę się poprawiło w kwestii komunikacji i przepływu informacji, ale ciągle nie mamy wszystkiego – zakomunikował Sławomir Strzelecki.

Starosta przypomniał, że kontrakt z NFZ-em w 2022 roku sięgał 70 mln zł i z danych na koniec listopada wynika, że szpital nie zrealizował usług z tytułu procedur medycznych na łączną kwotę 9,320 mln zł. Z tego 3,5 mln stanowi leczenie z zakresu psychiatrii i uzależnień. Jeśli chodzi o wysokość kontraktu na obecny rok, to nie jest on jeszcze znany.

Pod koniec grudnia Milickie Centrum Medyczne otrzymało akredytację Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowie, spełniając standardy akredytacyjne na poziomie 80 procent. Może to skutkować zwiększeniem finansowania.

Starosta milicki powiedział, iż program naprawczy dla szpitala zaczął być wdrażany w grudniu. Rozwiązano już kilka umów o pracę, dokonano przesunięć personalnych i zlikwidowano dodatki kierownicze. W pierwszym kwartale tego roku planowane jest otwarcie Centrum Zdrowia Psychicznego, które może przynieść przychód rzędu 23 mln zł. Nie jest jednak znana skala zysku z tego tytułu.

– Odnośnie kancelarii prawnych zatrudnianych przez szpital dostałem informację, że od lipca do listopada spółka miała umowę z kosztem 4 tys. zł brutto. W tym samym okresie zawarto inne umowy objęte klauzulą poufności. MCM zatrudniał też jednego doradcę finansowego, a jego wynagrodzenie wyniosło ponad 50 tys. zł od stycznia do listopada – wyjaśnił S. Strzelecki.

11 stycznia powołano nową radę nadzorczą MCM. Znaleźli się w niej Janusz Atłachowicz, Małgorzata Matusiak – starosta trzebnicki, Dariusz Chmura – burmistrz Wołowa. Radny Krzysztof Domagała zapytał o zakres kompetencji wspomnianych osób w kwestii zarządzania placówką ochrony zdrowia.

– Jeśli chodzi o pana Dariusza Chmurę, zgłoszonego przez burmistrza Milicza, nie będę się wypowiadał. Nie jest tajemnicą, że źle oceniałem pracę rady nadzorczej, z którą nie miałem żadnego kontaktu. To decyzja pana burmistrza i to uszanowałem. Ważne, że będziemy mieli swoich dwóch przedstawicieli. Pan Janusz Atłachowicz jest z Korzeńska (gmina Żmigród). Zasiadał już w radzie nadzorczej milickiego szpitala, kiedy prezesem był Maciej Pierunek. Zarządzał też szpitalem w Rawiczu i był członkiem innych rad nadzorczych spółek medycznych. Starosta trzebnicki ma uprawnienia do zasiadania w radach nadzorczych i doświadczenie w pracy w szpitalach w Trzebnicy i Żmigrodzie – odpowiedział starosta.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI